Opinie o PEKAO SA

Bank okrada klientów byłego Idea Bank. Produkty, które zostały przeniesione są blokowane, nie można z nich korzystać. Nie zgadzają się środki na kontach. Pracownicy na infolinii nie mogą pomóc, bo trzeba iść do oddziału. Lista oddziałów, która jest dostępna na stronach nie jest aktualna w większości. Pracownik infolinii śmieje się i rozłącza. Zero profesjonalizmu!!!! Tylko jedna Pani bardzo sympatyczna i starająca się pomóc.\r\nZalety\r\nBrak\r\nWady\r\nZłodzieje i brak kompetencji i profesjonalnej obsługi

PKO S.A to banda oszustów i złodziei!Od września b.r pobierają sobie bezprawnie i bez wcześniejszego informowania klientów z konta walutowego-opłatę w wysokości 15 euro miesięcznie.Opłata tą pobierana jest również z konta walutowego prowadzonego w ramach konta "Przekorzystne" gdzie za prowadzenie tego konta opłata w sali miesiąca to niby tylko 6 zł!

Uwaga. Ten bank jest nic nie warty. Oszukują i kradną. Pobierają opłaty za usługi których nie świadczą, aplikację cały czas nie działają, ciągłe problemy z płatnościami, bez przerwy błędy z logowaniem albo automatyczne wylogowania. Wysokie opłaty oraz jak pisałem pobieranie pieniędzy za usługi których nie świadczą. Kradną i oszukują. Ponadto obsługa fatalna i poziom zerowy aż dziw że taka złodziejska firma jest na rynku.

Ciągły problem z transakcjami za to wydzwanianie do klientów z ofertami pożyczek czy lokat poziom master. Nie polecam

Bardzo słaby bank. Drogi i mało funkcjonalny. Byłem wiele lat, opłaty bankowe ponad 5000 zł przez ten cały czas. Masakra. Nie polecam,.

Porozwieszane ohydne folie, jak na targowisku, w Biurze Dystrybucji Usług Maklerskich - Łódź ul. Piotrkowska 270. Pani kierowniczka nie widzi problemu i poinformowała mnie, że mogę wyrazić swoją opinię na ten temat w internecie.

Słaba obsługa online. Co i rusz pojawiające się nowe opłaty za użytkowanie konta, konieczność ciągłego śledzenia korespondencji i regulaminów. Korespondencja mailowa w sprawie reklamacji trwająca ponad 90 dni. Z każdym błedem lub zawieszeniem w uslugach konta trzeba chodzić do banku, który w dodatku jest oznakowany niepoprawnymi godzinami otrwarcia. Zdecydowanie odradzam.

złodzieje! \r\nwpłacałam pieniądze na konto przez bankomat, który je pobrał ale nie wpłacił na konto. \r\nzgłosiłam reklamację i po 15 dniach dostałam odpowiedź, że potrzebują 35 dni roboczych!!!!!!!!!! na \"dodatkowe ustalenia\" - nie ma żadnego kontaktu do działu reklamacji a w regulaminie doczytałam, że potem maja 30 dni na zwrot ukradzionych środków! to jest jawne złodziejstwo - jeśli bankomat by mi wypłacił 1000zł więcej i bym te pieniądze zatrzymała na 2 miesiące to wylądowałabym w kryminale - niestety bank może kraść i nie ponosić konsekwencji najgorszy bank ze wszystkich!!

Odradzam ten bank każdemu kto biorąc kredyt hipoteczny planuje jego wcześniejszą spłatę. Od początku lipca br staram się spłacić kredyt - przez brak odpowiedniej wiedzy pracowników, ich błędy, przez przedłużanie czasu na odpowiedź na reklamacje nie mogę do tej pory tego zrobić a mamy koniec września.

W banku pekao sa przy kredytach hipotecznych pracuja sami kretyni,najpierw kaza wyslac pelna dokumentacje do udzielenia kredytu hipotecznego,zarobki moje i malzonki sa wysokie a na koncu informuja ze kredyt nie zostal przyznany bo analityk go nie zaakceptowal mimo ze zaproponowalem ze moge podwoic wklad wlasny... poprostu zenada,jesli zamierzacie skladac tam jakiekolwiek papiery to odpusćcie sobie bo skonczy sie na obietnicach.

Bank z barbarzyńskimi metodami wobec klientów.Oddział przy ul. Grójeckiej w W-wie. Kliencki staż 32 lata.Ponad rok temu złożyłem wniosek o zamknięcie konta bank pozostał głuchy. Ktoś "w trosce o klienta" wrzucił papier do kosza.Półtora miesiąca temu ponownie złożyłem pisemną rezygnację z konta na dzień 1-go września br. i przez "menadżera" zostałem poinformowany, że jeszcze stosowne podpisy musi złożyć osoba upoważniona.Tydzień temu, przy ponownej wizycie z osobą upoważnioną do konta otrzymana wcześniej informacja okazała się kłamstwem. Pani w okienku była zażenowana...Oddałem więc wszystkie karty do konta i potwierdziłem termin zamknięcia konta 1.09.br. pozostawiając sobie dostęp do swoich środków drogą elektroniczną, nie chcąc mieć więcej do czynienia z PKO SA - podobno już polskim bankiem.Dzisiaj tj. 7 dni przed terminem bank wyłączył elektroniczny dostęp do moich pieniędzy uniemożliwiając mi dysponowanie moimi pieniędzmi.Pani z infolinii udzieliła mi rady, bym udał się do banku, bo nikt "z poziomu infolinii mi nie pomoże".Po czym dodała, że dzisiaj jest niedziela i wszystkie banki w W-wie są zamknięte.I tak bank, którego jeszcze jestem klientem wygenerował mi straty finansowe, uniemożliwiając mi dokonanie rozliczeń.W poniedziałek znowu udam się do banku... Złośliwość, głupota, brak profesjonalizmu, niedouczenie czy normalność takich praktyk?"Menadżerowie banku" wstydźcie się! A może już nie wiecie co to znaczy?

Bardzo słaby bank. Obsługa klienta na niesamowicie niskim poziomie, jak przyjdziesz po kredyt lub pożyczkę, to cie prawie po stopach całują, ale jak przyjdziesz z problemem i pytaniami to traktują człowieka jak intruza. Opłaty wysokie i w sumie za wszystko, ten dziadowski bank nie oferuje nawet darmowych wypłat z bankomatu (prócz swoich, których jest jak na lekarstwo). W dodatku za wybranie nawet 20 zł. kradną z konta 6 zł prowizji. Aplikacja mobilna to śmiech na sali, często nie działa, zresztą tak samo jak ich serwis internetowy (ciągłe naprawy, modernizacje itp. itd.). Wysoko oprocentowane pożyczki, kredyty ... ale odsetki od lokat chyba na najniższym poziomie wśród wszystkich banków. Sam założyłem konto w innym, tylko po to by wpłacać kasę na lokatę, której oprocentowanie jest 3 x wyższe niż w pekao. No ale w pekao pani za biureczkiem stwierdziła, że lepszej oferty nigdzie i w żadnym banku nie otrzymam. Daleko szukać nie musiałem, bo drzwi obok placówkę miał inny bank. Nie omieszkałem po założeniu lokaty wrócić do tej pani i pokazać jej jaką ofertę ma konkurencja. Powiem krótko, pani zatkało kakao i nie wiedziała co ma powiedzieć. Ogólnie nie polecam tego banku, zresztą widać po komentarzach, że bank nie jest godny polecenia.

Koszmarny bank !!!!!!!!!!!!! Pieniądze zawsze spóźnione, panie w banku robią z ciebie głupka, podpisujesz konto darmowe- niestety płacisz!!!! Chcesz się zalogowac na konto, nie możesz bo przynajmniej raz w miesiącu mają problemy techniczne. Aby zaaktywować kartę bankomatową musisz wykonać tysiąc telefonów a na koniec się dowiesz że twój nowy telefon jest do kitu. Nie polecam nikomu!!!!!

Nie tak dawno miałam wraz mężem dość przykrą niespodziankę zafundowaną przez panią z alior banku. Z tzw. "pomocną dłonią" wyszły do nas Panie z Pekao S.A. w Ostrowi Mazowieckiej - Pani Marta i Pani Dorota ośmielę się powiedzieć, że uratowały nam "skórę". Okazały nam daleko idące zainteresowanie i pomoc, odkręciły cały kredyt nie fortunie wzięty w powiedzmy parabanku na lichwiarski procent i prowizje. W sobie tylko znany sposób sprawiły że znów możemy być spokojni. Udzieliły nam kredytu w takiej kwocie jakiej potrzebowaliśmy, na normalnym oprocentowaniu i prowizji. Rzetelne wytłumaczenie kosztów kredytu, bez ukrywania opłat. Polecam bank Pekao S.A. w Ostrowi Mazowieckiej z miłą i fachową obsługą, przyjazną dla zwykłych klientów.Dzięki wielkie dla pani Marty i pani Doroty za pomoc.

Nie polecam tego baku nawet swoim wrogom, bankomat nie wyplalcil mi zadanej kwoty i czekam już miesiąc a dziś zostałem poinformowany ze następny miesiąc z mam czekać na pieniadze dramat!!

Obsługa klienta w oddziale banku nie istnieje! Jeśli przychodzisz po kredyt/pożyczkę to jesteś "super klientem" a jeśli oczekujesz informacji lub pomocy to zbywają.Pracownicy nie mają szkoleń, nie mają zielonego pojęcia o usługach i procedurach banku.Prosisz o wysłanie wiadomości w celu ponownego zainstalowania Tokena- pani robi wielkie oczy...Pytasz o możliwość negocjacji oprocentowania przy kwocie powyżej 100tys - pani mówi "nie ma takiej możliwości" a wystarczyło iść do innego pracownika banku, żeby dowiedzieć się że jest taka możliwość.Przychodzisz z nowym dowodem osobistym, na którym nie ma już adresu zameldowania i już mają problem a czy to moja wina że na nowych dowodach adresów już nie wpisują??? i jakąś bzdetną kartę zakładają do potwierdzania transakcji w oddziale bo ich zaskakuje państwo Polskie, że wprowadza dowody bez adresów....porażka.Wadybrak kompetencji, brak wiedzy, brak empatii, brak wszystkiego

Mam konto w banku PEKAO S.A od paru lat, nigdy nie miałam nic do zarzucenia, ale niestety po ukończeniu 18 roku życia zaczęli wydzwaniać do mnie z ofertą karty kredytowej, mówiłam kobiecie na infolinii że to nie dla mnie bo nie mam stałej pracy, a ta powiedziała że mam pójść do oddziału i dowiedzieć sie co i jak oraz są tam przygotowane jakieś słuchawki w philipsa dla mnie jako klienta banku (to chyba na zachętę żebym przyszła). Byłam umówiona na drugi dzień na godzinę 17.15 do Pani. Kiedy przyszłam, ona nic nie wiedziała na temat umówionego spotkania, po czym skierowała mnie do faceta który obsługiwał innych klientów więc musiałam poczekać. Kiedy zbliżała się godzina 18, czyli pora zamknięcia banku, Pani jednak mogła sprawdzić o co chodzi i po 45 minutach siedzenia dowiedziałam się tylko tyle, że jednak oferta nie jest skierowana do mnie bo jedyne wpływy tytułem wynagrodzenia to wypłata mojej mamy, no a oczywiście o słuchawkach żadnej mowy nie ma. Obsługa klienta jak dla mnie to DNO.WadyObsługa klienta5 lat

Niestety, ale po raz już któryś z kolei w przeciągu ostatniego miesiąca nie można się zalogować na stronę banku www.pekao24.pl. Po konsultacji z infolinią tegoż Banku dowiaduję się, iż należy wyczyścić pamięć przeglądarki lub spróbować na przeglądarce IE również czyszcząc pliki cookies. Po zastosowaniu się do instrukcji problem nie ustępuje więc dowiaduje się od Pani z Banku PEKAO S.A. żeby ponowić próbę logowania w terminie późniejszym. Musze przyznać z przykrością, że jestem delikatnie zdumiony podejściem do Klienta ze strony Banku i sam nie wiem dlaczego jeszcze go nie zmieniłem, ponieważ po co mi Bank, który trzyma moje pieniądze, do których ja nie mam dostępu. Nie wspominając o tym, że przez te ciągłe awarie, za które nie usłyszałem nawet słowa przepraszam płacę rachunki z opóźnieniem. Myślę, że w tej sytuacji dużo lepszą opcją jest trzymanie pieniędzy w domu, ponieważ przynajmniej w każdej chwili można z nich skorzystać.

Moja niska ocena wynika z faktu że na stronach internetowych błędnie podane są godz. otwarcia placówki w Warszawie na ul. Żwirki i Wigóry 31.

Ogolnie jestem zadowolona z obslugi, jedno co mnie zaskoczylo to card chardges za karte ktorej nie zauktualizowalam I nie uzywam. Nie zostalam poinformowana w banku ze bede placic za karte, w takim wypadku bym karty nie chciala. Ja nie mieszkam w Polsce I nie bylo mnie kiedy karta przyszla wiec caly czs lezy nie zakutalizowana. Dziwi mnie ze bank nie jest zainteresowany czy karta doszla do wlasciciela konta ale oplate pobiera!!